On tak uroczo krzyczyyy ^w^
Pisać, nie pisać, uczyć, nie uczyć, rysować, nie rysować. A w tym wszystkim niespecjalnie czytać się chce. Gitara załatwiona. Nadgarstki bolą. Lewy sie momentami blokuje, prawy zwyczajnie boli. Nie tylko nadgarstek, gdyż cała ręka. Oj ciężko.
Jestem zmęczona, a tak szkoda mi czasu...
I tym wesołym akcentem zakończę na dzisiaj.
Chyba jednak porobię coś pożytecznego. Czachoqń poczeka.
Greetings
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz