Wiem wie... wyglądają mizernie. Aparat w mojej komórce jest lekko poharatany gdyż nieuważnej Lesi dosyć często nokia spadała na ziemię.
W dodatku tłum, i to całkiem ruchliwy tłum uniemożliwiał robienia ostrych i dobrych jakościowo zdjęć. Ale, no są :) Takie jakie są, ale są.
Szara myszka, która czasem mówi za wiele niż powinna, wyładowująca się psychicznie na swych najbliższych.
Wielbię fantasy, czczę pentagram i takie tam.
Greetings
Jaaaa super zdjęcia!
OdpowiedzUsuń